BLOG IMAGETON
Odskocznia, czyli wzięłam się do pracy z pasją.
Wynagrodzenie za pracę, chodzenie na zarobek, praca zarobkowa... A cóż to właściwie znaczy? Czy w pracy liczy się zarobek, zysk czy wynagrodzenie kogoś za wykonaną pracę jakąś nagrodą... Czy liczy się zadowolenie klientów, czy zysk li tylko?
Czy człowiek zdolny jest zdolny do wszystkiego?
Kiedyś ktoś powiedział o mnie, że jestem zdolna, więc pewnie jeszcze nie jedno wymyślę. Ale zastanowiło mnie to. Czy to znaczy, że jestem zdolna do wszystkiego? Bo czy ktoś, kto jest zdolny, czyli posiada ”talent, uzdolnienie” albo ”umiejętność, możność” dysponuje możnością wykonania wszystkiego? Absolutnie wszystkiego?
Mój głos – moje JA
Czy zdarzyło Ci się usłyszeć nagranie swojego głosu i stwierdzić, że dziwnie brzmi? Czy pojawiła się myśl, że to nie jest Twój prawdziwy głos lub ocena, że ten głos jest brzydki, nie podoba Ci się? Nasze wyobrażenia o tym, jaki jest nasz głos, często rozmijają się z rzeczywistością. Chcielibyśmy, aby brzmiał np. bardziej miękko, aksamitnie i niżej. Ale nasz głos to my – jeśli nie brzmi tak jak chcemy, odpowiedzi należy poszukać w samym sobie.
Praca fizysłowa, czyli dwa w jednym
Umysł jest częścią składową naszego ciała, ale powszechnie rozdzielamy te dwie sfery, uważając, że składamy się z fizyczności i umysłowości. Jednak czy faktycznie w życiu, w codziennych działaniach, używamy tylko jednej lub drugiej? Czasami tak, ale częściej wprost przeciwnie! Dlaczego więc dokonano podziału na „pracę fizyczną” i „pracę umysłową” i dlaczego użyto takich właśnie przymiotników? I w dodatku dlaczego, przez skórę czuję, że jednemu rodzajowi pracy przypisuje się trochę gorsze przymioty...?
Strasznie, czyli ogromnie liczę na dobre słowa!
Dzisiaj na tablicach życia spotkałam dwa wyrażenia. Jedno na wirtualnej tablicy Facebooka, o następującym brzemieniu: „Jak się daje dobro innym, to człowiek odczuwa strasznie przyjemny smak w ustach” (o. Adam Szustak OP) i drugie na tablicy – ekranie pochłaniającym dźwięk uliczny: „To Frajer. Jak nie znasz znaczenia słowa to zamknij ryj” (Anonim).
O konstruktywnej krytyce
Zdarzyło Ci się, że ktoś jednym zdaniem zanegował cały Twój wysiłek włożony w projekt? Albo jedno nieprzychylne słowo sprawiło, że ulotnił się cały Twój entuzjazm do pracy? Czy poczułeś się kiedyś zawstydzony nieoczekiwaną krytyką? A może uważasz, że jeśli coś się nie podoba, to lepiej od razu „walić prosto z mostu”? Czy krytyka Cię motywuje, czy wręcz przeciwnie – zniechęca? Krytyka jest czasem pomocna, ale jak krytykować, żeby słowa nie wyrządziły krzywdy?
Pokaż mi swoje samogłoski, a powiem Ci kim jesteś ;)
Każdego dnia wypowiadamy ok. 16 tysięcy słów. Najczęściej nie zastanawiamy się nad tym, jak brzmią, wystarczy nam poczucie, że zostaliśmy zrozumiani. Natomiast sposób wypowiadania poszczególnych głosek nie tylko warunkuje poprawność naszej wypowiedzi, ale wpływa na to, jaką opinię wyrobią sobie o nas inni ludzie.
Pokaz slajdów – 3 zasady przygotowania dobrej prezentacji
Wystąpieniu publicznemu towarzyszy zwykle pokaz slajdów. Umieszczamy na nich dane, zdjęcia, rysunki, wykresy, tabelki itd. Jednak często jest ich za dużo, a czasem są nieczytelne. Dlatego dzisiaj o tym, jak przygotować slajdy, które będą wspierać, a nie sabotować nasze wystąpienie.
Samych dobrych wyrazów na Święta!
Aby swobodnie porozumiewać się wystarczy ok. 2 tys. słów i przeciętny Polak czynnie używa właśnie tylu wyrazów. Dla porównania amerykański raper Jay-Z w swoich tekstach wykorzystał ok. 4,5 tys. unikalnych słów, a w kawałkach Beastie Boys jest ich ponad 5 tys. Gwiazdy rocka wypadają nieco gorzej, ale wciąż bardzo dobrze. W swoich piosenkach Metallica wykorzystała ok. 3,2 tys. różnych słów, a Pink Floyd – 4,1 tys. Ciekawe jak podobna statystyka prezentowałaby się odnośnie polskich zespołów :)