BLOG IMAGETON
Czy człowiek zdolny jest zdolny do wszystkiego?
Kiedyś ktoś powiedział o mnie, że jestem zdolna, więc pewnie jeszcze nie jedno wymyślę. Ale zastanowiło mnie to. Czy to znaczy, że jestem zdolna do wszystkiego? Bo czy ktoś, kto jest zdolny, czyli posiada ”talent, uzdolnienie” albo ”umiejętność, możność” dysponuje możnością wykonania wszystkiego? Absolutnie wszystkiego?
Praca fizysłowa, czyli dwa w jednym
Umysł jest częścią składową naszego ciała, ale powszechnie rozdzielamy te dwie sfery, uważając, że składamy się z fizyczności i umysłowości. Jednak czy faktycznie w życiu, w codziennych działaniach, używamy tylko jednej lub drugiej? Czasami tak, ale częściej wprost przeciwnie! Dlaczego więc dokonano podziału na „pracę fizyczną” i „pracę umysłową” i dlaczego użyto takich właśnie przymiotników? I w dodatku dlaczego, przez skórę czuję, że jednemu rodzajowi pracy przypisuje się trochę gorsze przymioty...?
Strasznie, czyli ogromnie liczę na dobre słowa!
Dzisiaj na tablicach życia spotkałam dwa wyrażenia. Jedno na wirtualnej tablicy Facebooka, o następującym brzemieniu: „Jak się daje dobro innym, to człowiek odczuwa strasznie przyjemny smak w ustach” (o. Adam Szustak OP) i drugie na tablicy – ekranie pochłaniającym dźwięk uliczny: „To Frajer. Jak nie znasz znaczenia słowa to zamknij ryj” (Anonim).