BLOG IMAGETON
Nie bój się kamery
Ktoś mi kiedyś opowiadał o szkoleniu z autoprezentacji, podczas którego uczestnicy po kolei wstawali i mówili coś o sobie. Po każdym wystąpieniu trener pytał występującego, jak by siebie ocenił. Jeden z uczestników, który podczas swojej mowy trzymał ręce nieruchomo, za to wyjątkowo dynamicznie ruszał jedną nogą, powiedział, że właściwie było całkiem spoko oprócz tego, że za bardzo ruszał rękami… No i właśnie dlatego podczas moich szkoleń pracujemy z kamerą.
Gdy uczestnicy moich szkoleń z autoprezentacji lub wystąpień publicznych dowiadują się, że będę ich nagrywać, a żeby tego było mało, będziemy to potem oglądać - w ich oczach pojawia się niepokój. Kamera jest traktowana niczym współczesne narzędzie tortur. Mamy kamerę w każdym smartfonie, a nikt nie lubi się oglądać i słuchać. Dodatkowo jesteśmy wobec siebie bardzo krytyczni. Zwykle na moje pytanie, co było dobrego w wystąpieniu, uczestnicy odpowiadają, że nic. A to nieprawda. Najczęściej jest całkiem nieźle. Wystarczy tylko popracować nad kilkoma drobiazgami, żeby było jeszcze lepiej. Ale żeby dostrzec te drobiazgi i zobaczyć, co jest niezłe, a co można poprawić, trzeba się nagrać. I obejrzeć.
Nie lubimy się nagrywać i oglądać, bo najczęściej mamy zupełnie inne wyobrażenie o sobie, niż pokazuje nagranie. Ale to nie znaczy, że to, co pokazuje, jest złe. Jest po prostu inne. Dlatego zawsze wszystkich zachęcam, żeby nagrywali się jak najczęściej i oglądali nagranie, żeby po pierwsze przyzwyczaić się do tego "innego wizerunku siebie", a po drugie, żeby uświadomić sobie, jakie elementy należy doszlifować, aby było jeszcze lepiej.
A z każdym nagranym (i obejrzanym!) wystąpieniem nasze samopoczucie się poprawia i nagle pojawiają się prośby: a może ponagrywamy się dzisiaj , proszę pani? ;)
O autorce:
Katarzyna Marciniak - z pasji, z doświadczenia i ze szkół (w tym także szkoły życia) pomaga innym jako nauczyciel emisji głosu, socjolog, specjalista od marketingu, komunikacji oraz budowania wizerunku. Ale kiedy trzeba potrafi zamienić się w stylistkę, makijażystkę, operatora kamery oraz reżyserkę filmową i reporterkę radiową ;) Założyła i prowadzi Akademię głosu i wizerunku IMAGETON.
Piotr
2019.09.01 23:28:16
Kamery to teraz w sumie takie specjalistyczne komputery, które mają swój system operacyjny i program. Programy mogą zawierać błędy, które mogą zaszkodzić użytkownikom (np. przegrzewająca się bateria może poparzyć ramię). Jest czego się bać.