BLOG IMAGETON
Dobrze podchodząc, dochodzę do siebie
Czy zadawaliście sobie kiedyś pytanie: jak długo czasu wymaga dojście do siebie i którędy iść żeby tam dojść? No właśnie, ja siebie zapytałam i usłyszałam odpowiedz: „to zależy, którą drogą idziesz i z jakiego powodu udałaś się w tę podróż”!
Dochodzić do siebie, można po przeżyciu duchowym, po wysiłku fizycznym albo z powodu braku umiaru... Ja idąc przez przeżycia, z pewnym wysiłkiem, ale wreszcie dochodzę do siebie.
Dobre podejście to wyciąganie wniosków, a to najlepsza droga na dojście do siebie. Ja jestem już w domu!
O autorce:
Aneta M. Pasińska - pisze, gotuje, szyje fartuszki i uczy emisji głosu. Dziennikarka po studiach i z zamiłowania. Wyszkolona w szybkim, bezwzrokowym pisaniu stenotypistka i fotografka z praktyką w ciemni. Prowadzi bloga kulinarnego, gdzie oddaje się nie tylko pasji gotowania, ale również pisania, fotografowania i szycia. Inspiruje innych do działania i wprowadzania zmian w swoim życiu na lepsze. Lubi rozmowy i śpiew ptaków o świcie. I wciąż marzy o własnym programie radiowym. Więcej na: www.3siostrychili.pl