Każdego dnia wypowiadamy ok. 16 tysięcy słów. Najczęściej nie zastanawiamy się nad tym, jak brzmią, wystarczy nam poczucie, że zostaliśmy zrozumiani. Natomiast sposób wypowiadania poszczególnych głosek nie tylko warunkuje poprawność naszej wypowiedzi, ale wpływa na to, jaką opinię wyrobią sobie o nas inni ludzie.

Brzmienie głosek jest wynikiem położenia żuchwy, układu warg i języka. Poprawna wymowa zależy od sprawności tych narządów, które w trakcie mówienia wykonują nieraz niezłą ekwilibrystykę. Wystarczy spojrzeć w lustro podczas wypowiadania „stół z powyłamywanymi nogami przy ścianie z poobdrapywanymi tapetami”.

Głoski w języku polskim dzielimy na: samogłoski i spółgłoski. Jeśli miałabym je do czegoś przyrównać, to spółgłoski symbolizują rozum, a samogłoski to serce wypowiadanych słów. Nawet jeśli zdarzają nam się problemy z artykulacją spółgłosek, prawidłowo brzmiące samogłoski odwrócą od tego uwagę, a nasza wypowiedź zostanie zrozumiana.

Samogłoski są też zwane głoskami otwartymi, bo wypowiadamy je przy dosyć szeroko otwartych narządach mowy. Dzięki temu możemy je dowolnie modulować, przedłużać i akcentować. Samogłoski niczym przyprawy dodają naszej wypowiedzi smaku i wyrazu. Spróbuj kogoś zawołać przedłużając spółgłoskę: „Bassssssia!”, albo powiedzieć „Kochhhhhhhhammmmm cię”. A teraz przedłużając samogłoski: „Baaaaasiaaaa!”, „Koooochaaaam cię”. Prawda, że lepiej :)

Samogłoska „a” jest wypowiadana przy najszerzej otwartych ustach. Przyjmuje się, że odstęp między wargami powinien wynosić ok. 2 cm, język w tym czasie leży płasko na dnie jamy ustnej. Wypróbuj jak brzmi „a” w Twoim wykonaniu. Otwórz usta i włóż między wargi trzy palce (serdeczny, środkowy i wskazujący) ułożone poziomo jeden na drugim i powiedz „aaa”. Następnie spróbuj powiedzieć „aaa” z dwoma palcami w ustach. A na koniec „aaa” z jednym palcem. Czy słyszysz, czujesz różnicę? Jeśli usta otwierasz za szeroko, możesz poczuć nadmierne napięcie narządów mowy. Jeśli zbyt wąsko - brzmienie samogłoski jest spłaszczone, mało wyraziste.

„A” to część składowa jednego z najważniejszych słów w naszym życiu: „ja”. Nasze „ja” może być ciche, płaskie, nieśmiałe albo głośne, zdecydowane, pewne siebie. Dlatego sposób, w jaki wypowiadamy samogłoski, może dać nam wiele do myślenia odnośnie naszego charakteru oraz stanu emocjonalnego, w jakim akurat się znajdujemy.

A jakie są Twoje samogłoski? Jak brzmi Twoje „JA”?

O autorce:

Katarzyna Marciniak - z pasji, z doświadczenia i ze szkół (w tym także szkoły życia) pomaga innym jako nauczyciel emisji głosu, socjolog, specjalista od marketingu, komunikacji oraz budowania wizerunku. Ale kiedy trzeba potrafi zamienić się w stylistkę, makijażystkę, operatora kamery oraz reżyserkę filmową i reporterkę radiową ;) Założyła i prowadzi Akademię głosu i wizerunku IMAGETON.