BLOG IMAGETON

Fot. pixabay.com/CC0

Krótko o potrzebach i o perswazji przy okazji

Katarzyna Marciniak Autoprezentacja, Personal Branding, Wizerunek

Dale Carnegie napisał kiedyś, że jak wybiera się na ryby, nie myśli o tym czego on chce, czyli o truskawkach w śmietanie, ale o tym, czego chcą ryby, czyli o robakach. Również nikomu z nas nie przyszłoby do głowy wieszanie truskawki na haczyku, więc dlaczego, gdy próbujemy kogoś do czegoś przekonać, myślimy najpierw o sobie?

Ostatnio dostaję dużo listów, mejli, ulotek. Jesteśmy tuż przed wyborami, więc piszą do mnie kandydaci. Zaczęła się też marketingowa gorączka przedświąteczna, zatem sporo firm próbuje zachęcić mnie do kupienia ich produktów.

No właśnie - próbuje. Wszyscy zachwalają, jaki ten ich produkt (lub osoba, jeśli mówimy o kandydatach w wyborach) wspaniały, najlepszy i wyjątkowy… A co mnie to obchodzi? Niech sobie będzie wspaniały, a nawet zielony, czerwony lub w kropki. Zupełnie mnie to nie interesuje. Ponieważ to, co interesuje mnie najbardziej i interesuje najbardziej większość ludzi na świecie, to nasze własne sprawy, potrzeby i problemy. Co mi z tego, że produkt jest wspaniały? Pytanie brzmi: w czym może mi pomóc? Jakie moje potrzeby zaspokoi? Czy rozwiąże moje problemy?

Zwrócenie ku odbiorcy to podstawowa zasada przekonywania, a tak często o niej zapominamy. Dlatego zwracając się do kogoś w liście, mejlu, ulotce albo osobiście, warto postawić się na moment w jego położeniu, spojrzeć na temat z jego punktu widzenia, a nawet zadać mu pytanie jakie są jego problemy. Dopiero potem zaoferować mu rozwiązanie, które będąc odpowiedzią na jego potrzeby - zlikwiduje problem. 

Tylko tyle i aż tyle :)

 

Do czytania:

  • Carnegie D., 2005, Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi, Studio EMKA

 

O autorce:

Katarzyna Marciniak - z pasji, z doświadczenia i ze szkół (w tym także szkoły życia) pomaga innym jako nauczyciel emisji głosu, socjolog, specjalista od marketingu, komunikacji oraz budowania wizerunku. Ale kiedy trzeba potrafi zamienić się w stylistkę, makijażystkę, operatora kamery oraz reżyserkę filmową i reporterkę radiową ;) Założyła i prowadzi Akademię głosu i wizerunku IMAGETON.

 

 

 

Komentarze (0)

Dziękuję za Twój komentarz. Twoja opinia jest dla mnie ważna, nawet jeśli jest krytyczna.
W trosce o wszystkich czytelników tego bloga, komentarze na stronie imageton.pl są moderowane. Komentarze niezwiązane z treścią opublikowanego tekstu, wulgarne, obraźliwe i reklamowe będą kasowane.